Wracamy z Krakowa w pełni usatysfakcjonowani, z 8. wygranym turniejem w tym roku oraz 29.! w historii klubu! 😮Kosmos! Wspaniała forma pozwala nam patrzeć optymistycznie w stronę kolejnego – najważniejszego turnieju w palantowym kalendarzu. Był to bowiem ostatni przystanek przed Mistrzostwami Polski w Palanta 2024, które odbędą się 12. października w Warszawie. A jak mistrzostwa – to i mistrzowska forma, którą zaprezentowali przedstawiciele Harpuna. Zapraszamy do krótkiej relacji z Pucharu Krakowa.

W turnieju wzięło udział 9 drużyn, a my zagraliśmy jako rozstawiony zespół w grupie A. Przyszło nam mierzyć się z zespołami z Krakowa, Rybnika, Rzeszowa oraz Knurowa. Drużyna z Rybnika postawiła dosyć ciężkie warunki ale finalnie uległa Trójmiejskiej Maszynie. Pozostałe mecze kończyły się naszymi wygranymi z dosyć komfortową przewagą. Komplet punktów oznaczał zameldowanie się w finale i czekanie na rywala z drugiego miejsca grupy B. Tam rywalizację wygrał Król Kraków, a za nimi uplasowały się Dziki Knurów – i to właśnie z nimi przystąpiliśmy do meczu półfinałowego.

W półfinale Dziki musiały uznać wyższość naszego Harpuna. Efektowna wygrana dała powtórkę finału z Pucharu Krakowa z roku 2023, gdzie również w finale mieliśmy przyjemność rywalizować z zespołem gospodarzy, który ograł Rybnik w swoim meczu. W pojedynku drużyn ze śląska o 3. miejsce lepsza okazała się drużyna PSPal Rybnik.

Finał okazał się powtórką z poprzedniego roku. Harpun Trójmiasto zwyciężył w całym turnieju nie ponosząc ani jednej porażki. Był to już 8. wygrany turniej w tym roku, a przed nami już tylko Mistrzostwa Polski, w których będziemy bronić tytułu i walczyć o jubileuszowe 30. zwycięstwo naszej drużyny w ogólnopolskim turnieju. Mamy wiele powodów do optymizmu i wierzymy, że forma z Krakowa (jak i całego świetnego roku) zostanie utrzymana.

Jak w wielu takich przypadkach – wspaniała forma teamu wiąże się z popisami indywidualnymi naszych graczy. Zgarniamy dwie statuetki MVP dla Osziego i Megi. Wyróżnieni przez sędziów zostali również Kacper Lewalski oraz Magda Westa, którzy zajęli 3. miejsca w swoich kategoriach. Megi jest czwartą Palancistką naszego klubu, która w tym roku wywalczyła przynajmniej jeden tytuł MVP podczas zawodów rankingowych! Wcześniej dokonały tego: Westi, Kejti i oczywiście Roksi, która jest o krok o wywalczenia 3. z rzędu tytułu Najlepszej Palancistki w Polsce!

Nagrodę specjalną od organizatorów otrzymał niezawodny Marcin Wilmowicz za zapłot w finale Halowego Pucharu Polski 2024, który odbył się w pierwszej części roku. Wielkie brawa dla wszystkich wyróżnionych!

Wracamy do Trójmiasta i nie zwalniamy tempa! Do stolicy Polski wyruszymy w dwóch składach (Harpun oraz Trójząb), gdzie będziemy walczyć o zapisanie się w historii nowożytnego Palanta. Cel jest jasny i prosty – wywalczyć 5. tytuł mistrzowski dla klubu. Jak kończyć sezon to z przytupem! Śledźcie nasze media społecznościowe – tam będzie dużo o naszych przygotowaniach. Do zobaczenia!